Na dziś, nie ma technicznych sposobów ochrony przed cyberprzemocą, której możemy doświadczyć w dowolnym miejscu w sieci. Dlatego, przede wszystkim, powinniśmy jej przeciwdziałać.
O czym warto pamiętać?
- Przemoc rodzi przemoc. Nie wolno na nią odpowiadać tym samym. Odwet prowadzi do kolejnego aktu przemocy i tak w kółko. Jeśli czujesz, że sprawa Cię przerasta, skontaktuj się ze specjalistami lub odpowiednimi służbami.
- Bądź empatyczny i wrażliwy. Nawet pozornie niewinny żart może być rodzajem cyberprzemocy. Uważajmy na to, co piszemy.
- Na niektóre formy cyberprzemocy grozi odpowiedzialność karna. Warto o tym pamiętać, że nie jesteśmy zupełnie bezsilni.
- Pamiętaj, że w serwisach społecznościowych wszelkie przejawy cyberprzemocy można zgłosić do administratorów (zgłoś nadużycie). Zwróć się do administratora serwisu/strony z prośbą o usunięcie nienawistnych treści i zablokowanie osoby atakującej. Większość serwisów oferuje specjalny formularz.
- Gdy padasz ofiarą cyberprzemocy, zachowaj dowód: zrób zrzut ekranu, zachowaj Smsy lub wiadomości.
- Jako świadek cyberprzemocy – reaguj i sprzeciwiaj się. Do osób najczęściej stosujących przemoc i jej doświadczających należą nastolatki.
Pamiętajmy, że wpływ rówieśników w tym czasie jest ogromny, a potrzeba przynależności do grupy bardzo istotna. Czasami ciężko zrobić coś innego niż reszta, postawić się, powiedzieć NIE. Dlatego tak ważne, aby ta grupa czuła się akceptowana i rozumiana. Zwiększa to szansę na poproszenie o pomoc i Ofiary, ale i świadków Cyberprzemocy.
- Poinformuj o tej sytuacji szkołę, wychowawcę i współpracujcie.
- Jeśli popełniono przestępstwo, poinformuj o nim policję.
- Jeśli masz pytania, dzwoń pod numer 800 100 100 – to telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa w sieci.
- Powieś w widocznym miejscu ten numer: 116 111.
To telefon zaufania dla dzieci i młodzieży. Nawet jeśli Twoje dziecko, brat, siostra, koleżanka nie chcą mówić z Tobą, może łatwiej im będzie otworzyć się przed kimś obcym.
I przede wszystkim: Bądź Uważny. Na siebie i na Innych. Nie bój się prosić o pomoc – tylko 4-latki muszą robić wszystko same ?